Oświadczenie!

Na wstępie chciałam przeprosić moich czytelników (ale tylko tych którzy nie tworzą z mojego bloga miejsca do publicznego obrażania mnie redukując swoje kompleksy moim kosztem) za brak nowych postów. Wszystko przez to, że ostatnio bardzo wiele i to w krótkim czasie zmienia się w moim życiu.
Stało się tak jak się stało, dziś już wiem, że ciąża jest najpiękniejszym okresem w moim życiu. W życiu nie można mieć wszystkiego, bo zawsze jest coś za coś. Ja jednak bardzo cieszę się, że pójdę tą a nie inna drogą. Pewien anonimowy non stop pisze tylko i wyłącznie w krytykujący sposób o tym co się stało, ale co z tego? Moje życie moja sprawa! Jednakże wiedz drogi anonimie, że nieplanowane imprezy są najlepsze, a następnym razem jeśli zechcesz dawać dobre rady mi i mojej rodzinie przedstaw się a potem dopiero stwierdzę czy warto słuchać zdania takiej osoby jak TY!

Zważając na to, że ludzie którzy boją się głośno mówić o tym co o mnie myślą i używają statusu "Anonimowy" bo to ich jedyny bezpieczny sposób na wygłoszenie publicznej krytyki wobec mnie, postanowiłam ukrócić im tę wolną amerykanę, blokując możliwość komentowania. Teraz będziecie musieli się troszeczkę pofatygować.

Mimo wszystko będę starać się dodawać posty tak często tak jak to będzie tylko możliwe.